Relacje z imprez
V Skorpenowy Spływ Łyną
Zimowy spływ Łyną organizowany już po raz piąty przez Akademicki Klub Płetwonurków „Skorpena” był największą imprezą nurkową w Polsce w ostatnim czasie. Wzięło w nim udział 119 płetwonurków. Ten spływ to pewnego rodzaju nurkowy happening, symboliczne pożegnanie zimy. Mimo nie najlepszej aury, wszyscy w znakomitych nastrojach po ok. godzinnym pobycie w wodzie, dopłynęli do mety spływu. Często spływowicze oprócz niezbędnych tradycyjnych dla nich strojów nurkowych, przybrali dosyć osobliwe szaty. Wszystko po to, aby znakomicie się bawić podczas całej imprezy. W tegorocznym spływie udział wzięło co najmniej 119 osób. Przyjechali na niego nurkowie z całej Polski, a także z zagranicy – Danii i Holandii. Najmłodszy uczestnik – Kuba Nowogrodzki z Łomży miał aż 12 lat, a najstarszy – Tadeusz Wardziukiewicz z Gdańska dopiero 66 wiosen. Około jednej trzeciej stanowiły panie. Chociaż woda miała temperaturę parę stopni, to serca wszystkich do końca były gorąca. Sam spływ był tylko przygrywka do dalszej zabawy. Ponad 250 ludzi spotkało się na wręczeniu pamiątkowych dyplomów i losowaniu nagród. Przy pomocy blond „ sierotki” rozlosowano 70 niespodzianek wśród uczestników spływu Łyną. Tylko jeden automat pozostał w Olsztynie. Komputer nurkowy i drugi automat pojechały w Polskę. Jedyny konkurs na najbardziej zabawne przebranie wygrał Marek Krzynowek z AKP „Skorpena”. Rozgrzany tłum podwodnej braci wspólnie się bawił przez cała noc. Mogę od siebie powiedzieć tylko, że jeżeli ktoś do nas raz trafił to nie ma siły, aby go zabrakło za rok . Tak samo będzie w przyszłym roku. Bez opłat, w dowolnym skafandrze, przebrani, wspólnie bez ścigania, pokonamy trasę pod siedmioma mostami w ilości ponad dwóch setek nurów w wodzie. Na koniec wielkie podziękowanie wszystkim ludziom pracującym przy organizacji i zabezpieczeniu trasy spływu oraz wszystkich sponsorom za hojności i przychylność w naszych poczynaniach, w gronie których nie zabrakło Komisji Działalności Podwodnej. Paweł Laskowski |
V ZLOT MORSÓW MIELNO 2008
Zlot odbył się 17.02.2008 r. w Mielnie. W wodach Bałtyku o temperaturze 4oC zamoczyło się ok. 900 osób. Temperatura 2oC, a siła 17m/s nie zniechęciły przybyłych nawet z odległych stron świata. Szczególną rolę odegrała grupa płetwonurków, którzy zadbali o bezpieczeństwo kąpiących się. Płetwonurkowie z OSP ORW Klubu Płetwonurków MARES z Koszalina zorganizowali zlot płetwonurków z Województwa Zachodniopomorskiego, zapraszając kolegów z OSP TRYTON Kołobrzeg, OSP RAFFER Gryfino i KRONOS Darłowo. Było 56 płetwonurków zabezpieczających i trzech kolegów w roli morsów. Kąpiel rozpoczęła się w samo południe, a ostatnie morsy opuściły wodę ok. 1230. Najstarszy mors miał 72 lata a najmłodszy 6. Organizator Urząd Gminy Mielno, przygotował wiele imprez towarzyszących jak przemarsz korowodu morsów przez Mielno, odśpiewanie po raz pierwszy hymnu morsów, pokaz akcji ratowniczej z użyciem helikoptera, ciepłe posiłki dla uczestników zlotu i przybyłych licznie obserwatorów. W środku zimy w Mielnie zrobiło się bardzo gorąco. Imprezę uznano za udaną. |
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Zlot Instruktorów KDP / CMAS
Kalatówki 2008…
… w nowym wymiarze. To znaczy, że tradycyjne styczniowe spotkanie instruktorów odbyło się jak zwykle na wysokości 1198 m npm w Górskim Hotelu KALATÓWKI, ale tym razem większość zajęć odbyła się w weekend. Tak, by umożliwić jak największej liczbie chętnych udział w spotkaniu. Udało się znakomicie. Przez sekretariat zlotu od dnia zjazdowego 11 stycznia ( piątek) do końca 17stycznia przewinęło się prawie 140 instruktorów nurkowania, nie licząc lekarzy i osób towarzyszących. W sobotę zajęcia odbywały się od rana do wieczora a w niedziele do południa, tak by umożliwić większości powrót do domu. Około 40 osób uczestniczyło w dalszej tradycyjnie przebiegającej części zlotu to znaczy rano zajęcia rekreacyjne – czytaj narty i góry. Po południu zajęcia i spotkania. Pogoda tradycyjnie sprzyjała spotkaniu. Wiał Halny i temperatura +5 stopni nie sprzyjała narciarzom, ale świetnie nadawała się na nasze spotkanie. Oprócz standardowego bloku informacyjnego o działalność KDP i OCSP w roku 2007 oraz Stowarzyszenia Lekarzy KDP usłyszeliśmy jak zwykle szereg bardzo interesujących wystąpień. St. Chomentowski przedstawił „Analizę wyników szkoleń centralnych i klubowych”. Dr Jacek Kot tradycyjnie omówił „Wypadki nurkowe leczone w Krajowym Ośrodku Medycyny Hiperbarycznej 2007” r oraz bardzo ciekawy temat „Nurkowań dekompresyjnych w jeziorach górskich na bardzo dużej wysokości”. Krzysztof Kuszewski przedstawił „Stan zdrowia płetwonurków na podstawie badań okresowych”. Jacek Piechocki omówił „Nowości w reanimacji i czy dotyczą płetwonurków”. Informację na temat Międzynarodowych Mistrzostw Polski w Łowiectwie i Memoriału Fotografii Podwodnej im J. Macke usłyszeliśmy od Mariana Kurtiaka. Dopisali w tym roku nasi przyjaciele Profesor Frantisek Novomesky przedstawił jak zwykle w dowcipny sposób Higieniczne i epidemiologiczne aspekty nurkowania w suchych skafandrach, czyli co w nich żyje. Błażej Pruski mówił o Biznesie w nurkowaniu a Michał Brajta podzielił się wrażeniami z nurkowej wyprawy wysokogórskiej w Himalaje. O nadchodzących zmianach w programach szkolenia mówił Przewodniczący W. Wachowski, który także prowadził całe spotkanie. Do tego szereg informacji o nowinkach sprzętowych i możliwościach nurkowań na świecie. Jak widać program był wypełniony a do tego doszły rozmowy, na które nie mamy czasu nad wodą.
Grzegorz Czernek